Kuchnia nowoczesna
Drewno + wyspa + biel = moja wymarzona kuchnia!
Kiedy zaczęłam się interesować aranżacją wnętrz, pierwsze co chciałam stworzyć to… kuchnie! Uważam, że to serce domu, lecz to nie tylko miejsce gdzie można gotować, piec itd. to miejsce gdzie można fajnie spędzić czas z rodzinną. Zwłaszcza w takim momencie jak święta, gdzie „Mistrz Kuchni- Mama” kuchci, a dookoła każdy chce podjadać, spróbować czy po prostu pomóc przy szykowaniu potraw. To miejsce gdy rano odbywa się pobojowisko, bo każdy chce zjeść śniadanie, wypić kawę i uszykować lunch. To miejsce, w którym odbywają się dylematy czy zjeść kolejny kawałek ciasta czy wziąć jabłko? To wszystko, odbywa się tutaj… w kuchni, którą chce Wam zaprezentować. Kuchnia ta nie jest zwykłą kuchnią… to jest moja wymarzona kuchnia
Kiedyś oglądając jakiś program w TV o wnętrzach, była przedstawiona kuchnia z wyspą. Wiedziałam, wtedy że za wszelką cenę chce mieć wyspę! Wyspa kuchenna może posiadać zlewozmywak, płytę gazową/indukcyjną itp., ale może też być tzw. „blatem roboczym”. Ja postanowiłam, że cześć jej będzie posiadać płytę, a reszta to część do przygotowywania posiłków. Bardzo spektakularnie, wyglądają te charakterystyczne okna przy zlewozmywaku. Posiadają różna opinie, gdyż nie przepływa przez nie tyle światła by było jasno w pomieszczeniu. Ja postawiłam miedzy wyspą, a szafkami umieścić wysokie okno, które będzie dostarczało dużo światła kuchni (niestety taka roletę zastosowałam, że nie jest zauważalny ten efekt).
Oczywiście bardzo przykuwa uwagę drewno, które znowu pojawia się na mojej stronie. W połączeniu z białymi szafkami wygląda fenomenalnie. Jeśli chodzi o cały układ kuchni, to postawiłam na wysokie szafki, w których jedna posiada piekarnik oraz mikrofalówkę. Obok wysokiej szafki są półki z drewna, które nie dość że wyglądają świetnie to na dodatek są funkcjonalne. Zlewozmywak, wybrałam okrągły wygląda dobrze i nie zabiera dużo miejsca, którego nie jest dużo w tym miejscu. Natomiast więcej miejsca jest na wyspie. Umiejscowiłam bliżej ściany płytę aby pozostawić miejsce dla strefy przygotowywania gdyż wyspa pełni też funkcje stołu/baru. Na hokerach, można wygodnie zasiąść i wypić szybką kawę, można oglądać jak druga osoba gotuje, można też urządzić imprezę i szykować drinki dla gości.
Co bardzo mi się podoba w tej kuchni to, to że jest otwarta. Widać z niej całą jadalnie i pokój dzienny, widać również ogród (którego niestety nie widać na wizualizacjach) ale zaznaczam że w jadalni są duże okna, które odsłaniają ogród.
Poznaliście zarys mojej wymarzonej kuchni, która na pewno po drodze trochę się zmieni lecz miłość do wyspy kuchennej i do bieli nie zniknie!
Do zobaczenia wszystkim! Poniżej więcej wizualizacji: